Fot. shutterstock.com

Ostatnia kolejka piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy w grupie mistrzowskiej zapowiada się bardzo emocjonująco. W niedzielny wieczór nie tylko poznamy mistrza Polski, ale również drużynę, która ostatecznie wywalczy premiowane grą w europejskich pucharach czwarte miejsce. Szanse na to mają Cracovia i Jagiellonia Białystok. Piłkarze tej drugiej drużyny muszą uzyskać lepszy wynik niż Cracovia. Dlatego białostoczanie w niedzielę muszą zagrać o zwycięstwo na wyjeździe z Lechią Gdańsk. 

W poprzedniej kolejce piłkarze Jagiellonii odnieśli cenne zwycięstwo nad Legią Warszawa. Było to o tyle ważne, że wygraną zanotowały również „Pasy“, które w tym momencie mają tyle samo punktów, ale lepszy bilans bramkowy od białostoczan. Szanse „Jagi“ na zakończenie sezonu na czwartym miejscu są małe. Nie dość bowiem, że w ostatniej kolejce gra ona na terenie wyżej notowanego rywala, to jeszcze Cracovia rywalizuje z ostatnią w grupie mistrzowskiej Pogonią Szczecin. 

Jeśli chodzi natomiast o Lechię, to ona ostatecznie rozgrywki zakończy na trzecim miejscu. W Gdańsku były apetyty na coś więcej, ale końcówka sezonu w wykonaniu Lechii pozostawiała sporo do życzenia i w myśl powiedzenia „jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma“ miejsce na podium powinno być uznane za sukces. Tym bardziej jeśli dołożymy do tego Puchar Polski, który w tym sezonie wygrała właśnie Lechia. 

• #jagiellonia

Ciekawostki

Czy wiesz, że?

• Piłkarze Lechii Gdańsk bardzo dobrze radzili sobie w ostatnich meczach z Jagiellonią Białystok. Wygrali z nią trzy ostatnie potyczki.
• Gospodarze nie mają dobrej passy. Do niedzielnego spotkania przystąpią po trzech kolejnych meczów bez wygranej.
• W niedziele na boisku zabraknie lidera ofensywy Lechii, Luksa Haraslina. Skrzydłowy musi pauzować za kartki.

Czy wiesz, że?

• Jagiellonia Białystok kilka dni temu pokonała Legię Warszawa i zachowała szanse na czwarte miejsce w tabeli.
• W rundzie finałowej białostoczanie prezentują bardzo nierówną formę. Lepsze mecze przeplatają słabszymi.
• Trener Ireneusz Mamrot również nie ma komfortowej sytuacji kadrowej. W Gdańsku z powodu kartek nie zagrają Zoran Arsenić i Guilherme.