Fot. shutterstock.com

W niedzielę zostaną rozegrane kolejne mecze 23. kolejki francuskiej Ligue 1. Tego dnia bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja Olympique Marsylia z AS Monaco. Potyczka czołowych drużyn ligi powinna dostarczyć sporo emocji, a w roli faworytów upatruje się gospodarzy, którzy przed własną publicznością przegrali tylko jeden mecz ligowy w tym sezonie. Czy w starciu z drużyna z księstwa potwierdzą dobrą dyspozycję? 

W lepszych nastrojach do niedzielnej potyczki powinni przystąpić gracze Marsylii. Wszystko dlatego, że na tygodniu wygrali oni mecz Coupe de France z Epinal 2:0. Z kolei AS Monaco  uległo w tych rozgrywkach Olympique Lyon 2:3. 

Przed spotkaniem trzeba podkreślić, że stawka meczu jest wysoka. Obie drużyny walczą bowiem o czołowe lokaty w tabeli. Aktualnie Marsylia zajmuje trzecie miejsce, wyprzedzając o punkt Monaco. W obu klubach liczą jednak na wicemistrzostwo kraju, dlatego każdy punkt może być na wagę złota. 

W zespole gospodarzy nie zagra dwóch zawodników: Jordan Amavi i Gregory Setrić. Po drugiej stronie barykady również zabraknie dwóch graczy. Mowa o Adamie Traore i Julienie Serrano. Należy jednak zaznaczyć, że dwaj ostatni mało kiedy pojawiają się na boisku, więc nie należy traktować ich nieobecności jako osłabienie. 

• #olympique

Ciekawostki

Czy wiesz, że?

• Piłkarze Olympique Marsylia przystąpią do niedzielnej rywalizacji po sześciu z rzędu meczach bez porażki.
• Tylko jedno spotkanie z 10 rozegranych na własnym boisku przegrali gracze Marsylii. Poza tym wygrali siedem i dwa zremisowali.
• Marsylia ostatnio świetnie gra w defensywie. Czyste konto zachowuje już od pięciu z rzędu meczów!

Czy wiesz, że?

• AS Monaco dobrze radzi sobie w rywalizacjach z Marsylią. Zespół ten nie przegrał z tym rywalem sześciu ostatnich spotkań.
• Kilka dni temu Monaco przerwało passę meczów bez porażki. Ich licznik zatrzymał się na dziewięciu spotkaniach.
• Drużyna z księstwa nie gra zbyt pewnie na wyjazdach. Z meczów wygrała tylko połowę.