Fot. shutterstock.com

Sobota w piłkarskiej PKO Bank Polski Ekstraklasie zapowiada się naprawdę interesująco. Tego dnia w akcji zobaczymy m.in. piłkarzy tegorocznych beniaminków, czyli ŁKS-u Łódź i Rakowa Częstochowa. Ta pierwsza drużyna po udanej inauguracji i remisie z Lechią Gdańsk, zagra na wyjeździe z Cracovią. Spotkanie na terenie rywala może być bardziej wymagające aniżeli mecz przed własną publicznością. Jak poradzą sobie z tym gracze prowadzeni przez trenera Kazimierza Moskala? 

Zarówno kibice Cracovii, jak i ŁKS-u Łódź po pierwszych spotkaniach w nowym sezonie mieli umiarkowane powody do optymizmu. „Pasy” zanotowały remis w Lubinie z tamtejszym Zagłębiem (1:1), natomiast ŁKS podzielił się punktami z faworyzowaną Lechią (również 1:1). W obu przypadkach jeden punkt przyjęto jako przyzwoite otwarcie rozgrywek, ale również w obu pozostał niedosyt. 

W sobotnie popołudnie piłkarze Cracovii, którzy szybko zakończyli grę w europejskich pucharach, będą chcieli udanie zainaugurować sezon przed własną publicznością. Tyle, że rywale wcale im tego nie ułatwią. Już rywalizacja z Lechią pokazała, że mieszanka rutyny z młodością w ŁKS-ie daje bardzo ciekawe efekty. Przy odrobinie szczęścia łodzianie mogli nawet pokonać faworytów. Jeśli zatem teraz zagrają skuteczniej, to mogą nawet wywieźć z Krakowa komplet punktów. 

• #lks

Ciekawostki

Czy wiesz, że?

• W pierwszych meczach nowego sezonu z dobrej strony pokazał się nowy nabytek – Rafael Lopes. Portugalczyk strzelił gola w ekstraklasie i eliminacjach do Ligi Europy
• Ostatnie mecze obu drużyn miały miejsce kilka lat temu. Należy jednak podkreślić, że lepiej prezentowali się w nich krakowianie. W 2012 i 2013 roku dwukrotnie wygrywali i raz zremisowali.
• Po letnich transferach gra Cracovii pozostawia jeszcze sporo do życzenia. Trudno przewidzieć, kiedy zespół nabierze zgrania.

Czy wiesz, że?

• ŁKS Łódź udanie zainaugurował nowy sezon, remisując z Lechią 1:1. Gospodarze długo utrzymywali się przy piłce i mieli kilka okazji na zdobycie gola.
• Wielu kibiców pamięta udane rundy wiosenne w wykonaniu ŁKS-u (stąd przydomek „Rycerze Wiosny”), ale teraz beniaminek może mieszać już jesienią. Zespół trenera Moskala ma spory potencjał.
• Po letnich transferach gra Cracovii pozostawia jeszcze sporo do życzenia. Trudno przewidzieć, kiedy zespół nabierze zgrania.