Wybierz język

Pierwsza liga stylem życia? Jak wygląda sytuacja w połowie sezonu?

27.09.2020 14:40
Pierwsza liga stylem życia? Jak wygląda sytuacja w połowie sezonu?Fot. shutterstock.com

Obecnie, prawie na półmetku rywalizacji, tabeli I ligi przewodzą dwa kluby: ŁKS Łódź i Termalica Bruk-Bet Nieciecza i ich pozycja powinna pozostać niezachwiana do końca rundy zimowej. Między resztą klubów w górnej połowie są niewielkie różnice punktowe, także sytuacja jest dynamiczna, a przez to niesłychanie interesująca. Warto się zastanowić nad odpowiedzią na pytanie: Jakie kluby mogą włączyć się do walki o awans na wiosnę?  

Na pewno bitwa o promocję do Ekstraklasy nie będzie loterią. Jak na razie widzimy kilka drużyn mocno wyróżniający się i parę odstających.

Kto poza ŁKS-em i Niecieczą?

Szczególnie Termalica Bruk-Bet zachwyca swoją formą, bo poza jednym remisem i dotkliwą porażką z Arką, zdobyli komplet punktów. Podobnie rzecz ma się z Łódzkim Klubem Sportowym, tyle że na koncie Łodzian są dwa remisy, więc tracą dwa oczka do ekipy z Niecieczy. O tyle, o ile sytuacja tych dwóch klubów jest praktycznie pewna, w dalszej części tabeli może dojść do przetasowań. Z pewnością warto spoglądać na drugiego spadkowicza z Ekstraklasy, czyli Arkę. Zespół posiada silny skład, zresztą są jedyną drużyną, która pokonała obecnego lidera, zatem ten klub dalej jawi się jako kandydat do awansu. Bardzo dobry futbol grają także: Odra Opole i beniaminek z Łęcznej. Tutaj przeszkodą może być budżet, dlatego że trzy wcześniej wymienione kluby posiadają dużo więcej środków finansowych do dyspozycji, więc mogą się bardziej wzmocnić w zimowym okienku transferowym. Dalej czai się Radomiak Radom, klub, który już w zeszłym sezonie jako ówczesny beniaminek, otarł się o awans, przegrywając baraż w Wartą Poznań. Swoją drogą Poznaniacy udowodnili, że na Ekstraklasę zasługują jak mało kto. Wyrównany pojedynek derbowy z Lechem, wygrana z Podbeskidziem i Stalą zbudowały jeszcze bardziej zespół Piotra Tworka.

Kto zawodzi?

Zdecydowanie poniżej przewidywanej pozycji plasuje się zespół Zagłębia Sosnowiec. Być może niedawna zmiana na ławce trenerskiej - zatrudnienie doświadczonego Kazimierza Moskala, który wprowadzał przecież ŁKS do Ekstraklasy, pomoże zawodnikom z Zagłębia odzyskać dobrą formę i włączyć się choćby w walkę o górną część tabeli. Będzie o to jednak dość ciężko. Podobnie ekipy Korony Kielce i Widzewa Łódź nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań. O tyle, o ile w przypadku Korony można zrozumieć, że ma to przyczynę zapewne w kłopotach finansowych klubu, tak Widzew chyba zajmuje adekwatną do umiejętności pozycję. Wysokie wymagania fanów klubu, to raczej efekt medialnego szumu, który wokół niego stale narasta w miarę kolejnych awansów.

Kto do spadku?

I tu zaczyna się najmniej przyjemna kwestia czyli drużyny, które jak na razie nie zasługują na utrzymanie w I lidze. Liderem tej klasyfikacji możemy nazwać Sandecje Nowy Sącz. Jak dotąd Biało-Czarni zdobyli zaledwie trzy punkty po trzech remisach. W ostatniej kolejce nieco od dna odbiła się drużyna GKS-u Jastrzębie. Górnicy pokonali Stomil Olsztyn i na swoim koncie od początku sezonu zgromadzili 7 oczek. O jedno miejsce spadkowe będzie „walczyć„ także Resovia Rzeszów. Beniaminek kadrowo mocno odstaje od reszty stawki jednak jak na razie czterokrotnie już punktował. 

Przypomnijmy: do Ekstraklasy awansują bezpośrednio dwa zespoły, a trzeci zostanie wyłoniony z barażu drużyn, które w sezonie zasadniczym uplasują się na miejscach 3 - 6. Jest o walczyć, sezon trwa, a zespoły mają dużo czasu na nadrobienie zaległości punktowych.


Nasze konkursy
Brak danych do wyświetlenia
Zgłoś błąd