Fot. shutterstock.com

W sobotę na hiszpańskich boiskach będą rozgrywane mecze w ramach 25. kolejki Primera Division. Jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań tej serii gier jest potyczka pomiędzy czwartą w tabeli Sevillą, a przewodzącą w stawce FC Barcelona. Co ciekawe, będzie to już trzecia potyczka tych drużyn w 2019 roku. 

W styczniu Sevilla i Barcelona rywalizowały ze sobą w rozgrywkach o Puchar Króla. W pierwszym meczu ta pierwsza drużyna wygrała na własnym stadionie 2:0 i wydawało się, że jest na najlepszej drodze do awansu. Na Camp Nou wszystko zostało jednak poważnie zweryfikowane. Zmobilizowani i ambitni piłkarze gospodarzy nie pozostawili rywalom złudzeń, rozbijając ich aż 6:1! 

Mimo że teraz spotkanie ponownie zostanie rozegrane w Sewilli, to faworytem bukmacherów jest „Duma Katalonii“. Barcelona jednak nie ma dobrej passy w ostatnim czasie. Z pięciu ostatnich potyczek Leo Messi i spółka wygrali tylko raz. Poza tym zanotowali aż cztery remisy. Ostatni kilka dni temu w Lidze Mistrzów z Lyonem. 

Gospodarze z kolei po bardzo dobrej pierwszej fazie sezonu wyraźnie spuścili z tonu i obecnie lepsze mecze przeplatają słabszymi. W czwartek Sevilla pokonała w Lidze Europy Lazio 2:0, więc jej piłkarze powinni przystąpić do meczu z Barceloną w dobrych nastrojach. 

• #sevilla

Ciekawostki

Czy wiesz, że?

• W czwartek Sevilla pokonała w Lidze Europy Lazio Rzym 2:0. Bramki strzelali Ben Yedder i Sarabia.
• W Primera Divison Sevilli nie wiedzie się tak dobrze, jak w Lidze Europy. Podopieczni trenera Pablo Machina nie wygrali trzech ostatnich spotkań.
• W ostatnim meczu z Barceloną (miał on miejsce pod koniec stycznia) Sevilla została rozbita aż 6:1.

Czy wiesz, że?

• Piłkarze FC Barcelona nie przegrali siedmiu ostatnich meczów. Tylko trzy z nich jednak wygrali.
• Nie da się ukryć, że Barcelona znalazła się w małym kryzysie. Małym, ponieważ nie przegrywa, ale też ma problemy ze zwyciężaniem. Bilans ostatnich pięciu meczów: 1 zwycięstwo i 4 remisy.
• Superofensywa ewidentnie się zacięła. W czterech ostatnich meczach „Barca“ zdobyła tylko dwie bramki.